Na dworze pada, ale co? Deszcz...
Zero śniegu, zero, nic!
Mam na to radę, może nie będzie to śnieg, z prawdziwego zdarzenia z którego będzie można ulepić wielkiego zimnego bałwana, czy zrobić bitwy na kulki, śnieżne nie będzie trzeszczał pod butami, ale... będzie to śnieg sztuczny.
Przedstawiam najszybszy śnieg sztuczny za dosłownie parę groszy (mamy, które mają pociechy mogą wykorzystać jedną z nich).
Potrzebujemy:
* miskę
* wodę
* łyżkę
* zwykłą jednorazową pieluchę
** opcjonalnie brokat sypki w kolorze białym lub srebrnym
1. Rozcinamy pieluchę i wyjmujemy z jej środka watę. W wacie wyczuwalne są granulki, które wsypujemy do miski. Granulki te mogą wchłonąć bardzo duże ilości wody
2. Do miski wlewamy wodę. Za pomocą łyżki rozdrabniamy granulki. ** opcjonalnie dodać brokat
3. Z powstałej masy możemy formować kulki, małe bałwanki, które nam się nie roztopią a będą mogły stać na parapecie i cieszyć oko.
Enjoy! <3
Ale fajne! Nie wiedziałam o tym :)
OdpowiedzUsuńDziękuję !:)
UsuńZapraszam na więcej pomysłów.
Pozdrawiam serdecznie! :)