Na Bornholmie jest budek/stoisk wiele. Stoją przy drodze, przy szlaku rowerowym, albo przy domu. A co w nich jest?
Zobaczcie sami...
Niezwykłe w nich jest to, że nie są przez nikogo pilnowane. Uczciwośc do drugiego człowieka jest tak wysoka, że kasetki z pieniążkami nie są przewiercone do budki/stoiska tylko są luzem umieszczone.
Jest to świetna alternatywa dla rękodzielników, którzy nie mają własnej galerii albo sklepu. Mogą pochwalić się własnymi pracami i od razu coś na tym zarobić.
Jak byliśmy kiedyś w Danii to byliśmy w sklepie, gdzie nie było sprzedawcy, ani kamer. Był tylko dzwonek, można było zadzwonić gdy zdecydowało się coś kupić. W Polsce zapewne już by sklep był opustoszony, ale tam to normalne :) Marzenie...
OdpowiedzUsuń